Koniczynka Ocice - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Wyniki

Ostatnia kolejka 6
Sanna Zaklików 0:3 OKS Koniczynka Ocice
Wichry Rzeczyca Długa 5:0 LZS Podwolina
LZS Strzelec Dąbrowica 6:0 KS Łęg Stany
Radosan Radomyśl 3:5 LZS Jadachy
LZS Kotowa Wola 4:0 KS Korona Majdan Królewski
Strażak Przyszów 4:1 KS Czarni Lipa
Kolejarz Knapy 3:6 GZS San Kłyżów

Statystyki drużyny

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 112, wczoraj: 19
ogółem: 841 591

statystyki szczegółowe

Aktualności

:)

  • autor: Dziadek, Seba, 2015-06-05 08:04

Koniczynka Ocice - LZS Żabno 3:0(1:0)

Relacja wewnątrz.

 

Koniczynka: Turek – Krytusa, Łukawski, Ordon Ł.(50’ Barnaś), Szczepanek – Maciągowski (65’Kołodziej A.), Kozłowski, Cebula(80’ Fąfara), Drzewiński – Ordon M.(74’ Żwirek), Dziadura (k).

Kartki: Ordon M. (żółta)

Bramki:

1:0 w 35 minucie Cebula (bez asysty)

2:0 w 81 minucie Żwirek (asysta Barnaś)

3:0 w 90 minucie Szczepanek (asysta Kołodziej A.)

Zawodnik meczu: Kamil Szczepanek

OKS KONICZYNKA OCICE

LZS ŻABNO

3

BRAMKI

0

11

STRZAŁY

6

5

STRZAŁY CELNE

4

6

STRZAŁY NIECELNE

2

14

FAULE

13

4

RZUTY ROŻNE

4

4

SPALONE

2

1

ŻÓŁTE KARTKI

2

0

CZERWONE KARTKI

0

       

 

W 23 serii spotkań stalowowolskiej B klasy na stadionie w Ocicach rozegrano szlagierowe spotkanie, w którym miejscowa Koniczynka podejmowała głównego konkurenta w walce o awans LZS Żabno. Zwycięstwo w tym meczu było ważne dla obydwu zespołów, więc należało spodziewać się dobrego widowiska.

Po gwizdku rozpoczynającym spotkanie to goście ruszyli do zdecydowanego ataku, chcąc jak najszybciej otworzyć na swoja korzyść wynik meczu. Gospodarze mimo nerwowego początku potrafili jednak skutecznie odpierać ataki przeciwnika                  i przenieść ciężar gry w środkowy sektor boiska. Po dosyć szarpanym i chaotycznym kwadransie podopieczni trenera Łukawskiego zaczęli coraz bardziej zagrażać bramce Marka Czerepaka. W 16 minucie meczu Piotr Drzewiński mógł otworzyć wynik meczu, niestety piłkę po jego uderzeniu nad poprzeczkę wybił golkiper przyjezdnych. 3 minuty później w pole karne zespołu z Żabna dośrodkowywał Kamil Szczepanek, gdzie uderzeniem głową szczęścia próbował Marcin Ordon. Niestety      i tym razem futbolówka nie znalazła drogi do bramki minimalnie mijając lewy słupek. Popularny Dziobas w 25 minucie znów stanął przed szansą na pokonanie Czerepaka, jednak nie wykorzystał dośrodkowania od Piotra Krytusy. Defensor Koniczynki tego dnia kilkakrotnie popisywał się świetnymi wrzutkami ze skrzydła, a jedna z nich zainicjowała akcję, po której bramkę w 35 minucie strzelił Sylwester Cebula. Po pierwszych 45 minutach Koniczynka prowadziła z Żabnem 1:0.

Na drugą połowę zawodnicy z Ocic wyszli jeszcze bardziej zdeterminowani, spychając podopiecznych trenera Krasonia do defensywy. Goście w drugiej części spotkania nie potrafili praktycznie zagrozić bramce Patryka Turka. Natomiast Koniczynka konsekwentnie realizowała założenia taktyczne nakreślone w szatni przez trenera Łukawskiego. Semen tego dnia miał prawdziwego trenerskiego nosa, bowiem zmiany, których dokonał w drugiej połowie w wydatny sposób wpłynęły na rozmiar końcowego wyniku. Zanim to jednak nastąpiło w 52 minucie wynik mógł podwyższyć Piotr Drzewiński, niestety nie wykorzystał świetnego podania od Michała Kozłowskiego. W 54 minucie z dystansu lewą nogą huknął Michał Kozłowski, Marek Czerepak z trudem odbił piłkę przed siebie, gdzie najlepiej odnalazł się Radosław Maciągowski, który umieścił futbolówkę w siatce. Niestety sędzia dopatrzył się pozycji spalonej u zawodnika Koniczynki i bramki nie uznał. W 68 minucie arbiter główny znów nie uznał bramki, którą tym razem strzelił Marcin Ordon. O ile przy trafieniu Maciągowskiego pozycja spalona nie pozostawiała złudzeń, o tyle przy bramce Dziobasa było więcej wątpliwości co do słuszności decyzji sędziego liniowego. Przewaga Koniczynki rosła z minuty na minutę. W 80 minucie kolejną bramkę mógł zdobyć Cebula, jednak przekombinował chcąc lobować Czerepaka         i piłka po jego próbie znalazła się na górnej siatce bramki gości. Niespełna minutę po tej akcji było już 2:0. Koniczynka wyszła z kontratakiem, Krzysztof Barnaś ruszył do przodu z piłką, wpadł w pole karne i przytomnie dograł do ocickiego „Giroud”, czyli Wiktora Żwirka. Ten dopełnił jedynie formalności i skierował piłkę do siatki.  W 82 minucie Barnaś sam mógł strzelić bramkę, ale jego uderzenie okazało się minimalnie niecelne. W samej końcówce spotkania oglądaliśmy najpiękniejszą akcję tego spotkania, akcję która była uwieńczeniem tak ważnego zwycięstwa Koniczynki. Michał Kozłowski crossowym podaniem uruchomił wbiegającego lewą flanką Aleksandra Kołodzieja. Młody zawodnik Koniczynki po profesorsku przyjął piłkę, a następnie w pełnym biegu wstrzelił futbolówkę w pole karne. Całą akcję zamykał, rozgrywający kolejne świetne zawody w barwach Koniczynki, Kamil Szczepanek ustalając wynik na 3:0. Chwile później Pan Jaskot zakończył spotkanie. Twierdza Ocice pozostaje nadal niezdobyta, a Koniczynka wykonała milowy krok na drodze do końcowego sukcesu.  


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [777]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Zegar

Reklama

Ostatnie spotkanie

Sanna ZaklikówOKS Koniczynka Ocice
Sanna Zaklików 0:3 OKS Koniczynka Ocice
2015-09-12, 17:00:00
    relacja »
oceny zawodników »

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 7
OKS Koniczynka Ocice - LZS Strzelec Dąbrowica
GZS San Kłyżów - Wichry Rzeczyca Długa
KS Czarni Lipa - Kolejarz Knapy
KS Korona Majdan Królewski - Strażak Przyszów
KS Łęg Stany - Radosan Radomyśl
LZS Podwolina - Sanna Zaklików
LZS Jadachy - LZS Kotowa Wola

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Najnowsza galeria

LZS Cygany - Koniczynka
Ładowanie...

Buttony

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.